Dziś jest 20.05.2024
Imieniny obchodzą Bernardyn, Bronimir, Anastazy, Asteriusz
Salud !! ...i popijmy to cudownym czerwonym chilijskim winem.
Przed wyjazdem do Chile należy zadać sobie pytanie: Czy z moimi szczepieniami ochronnymi czuję się bezpiecznie w Polsce ??
Powszechnie wiadomo, że szczepionki przyjęte w dzieciństwie wywołują odporność organizmu na choroby, która z czasem - po 10-20 latach - zanika zupełnie.
Dlatego dla własnego bezpieczeństwa i zdrowia należy systematycznie z wiekiem wykonywać powtórne szczepienia, zwłaszcza jeśli prowadzi się intensywny tryb życia, zmienia otoczenie, przebywa w dużych skupiskach ludności, jada w miejscach zbiorowego żywienia (restauracje) lub nawet odwiedza kogoś w szpitalu.
Wirusowe zapalenie wątroby A i B, błonica, tężec, polio, dur brzuszny, wścieklizna może cię zaatakować skrytobójczo tak samo w Chile, jak na zakupach w przydomowym hipermarkecie.
Tego ostatniego szczepienia nie wykonuje się jednak w Polsce profilaktycznie (choć u naszych południowych sąsiadów, u których liczba wściekłych wiewiórek i lisów jest znacznie mniejsza, szczepionkę na wściekliznę można dostać w większości aptek).
No i...nie ulegajmy teoriom spiskowym, szczepienia uratowały życie milionom ludzi nie wywołując przy tym autyzmu, demencji czy grzybicy stóp...
Szczepmy się !!
W Chile, podobnie jak w Polsce dbając o własne zdrowie należy zachowywać się rozsądnie. Nie dotyczy to jednak części kraju położonego powyżej 2000 m n.p.oceanu. Tam należy zachowywać się bardzo, bardzo rozsądnie i zapobiegliwie. Na Altiplano istnieje duże prawdopodobieństwo zapadnięcia na chorobę wysokościową. Objawia się początkowo zawrotami głowy, nudnościami, zadyszką, brakiem powietrza, dezorientacją. Człowiek posiadający tę przypadłość, z uwagi na niemożność właściwej oceny sytuacji częstokroć nie zdaje sobie sprawy, że choruje...
Najprościej zapobiegać !! A więc powoli zwiększać wysokość - nie więcej niż 400m wzwyż na dzień oraz robić jednodniowe postoje pomiędzy dniami ze zwiększaniem wysokości.
Jeśli mimo zachowania wyżej wymienionych reguł choroba postępuje jedynym wyjściem jest zjechać poniżej 2000 m n.p.o. i zapomnieć na jakiś czas o wysokogórskich wypadach delektując się życiem na wysokości leżaka plażowego.
Na tych odpornych na chorobę wysokościową czekają inne pułapki. Jest nią np. zwykłe przeziębienie, które na Altiplano potrafi się rozwinąć w zapalenia zatok, ostry nieżyt gardła czy zapalenie wirusowo-bakteryjne. Wszystko to nie do wyleczenia dla mieszkańca nizin bez zjechania do wysokości "podstawowej" - czyli wspomnianego wyżej plażowego leżaka.
W całym Chile obowiązuje ponadto strefa czapkowo-okularowo-sunblokerowa.
Zwłaszcza w dni pogodne, na pustyni, nad oceanem i na lodowcach.
Dla zdrowia turysty wymagane jest zachowanie podstawowych i oczywistych 3 zasad higieny, które obowiązują tak samo w Chile, jak i w Polsce czy Nepalu:
1. Nie pić ani nie brać do ust (mycie zębów lub prysznic) wody niepewnego pochodzenia (a jeśli nie jesteśmy pewni kupić butelkowaną lub przegotować).
2. Nie jeść pokarmów z niepewnego źródła (jeść jedynie w oblężonych przez klientów restauracjach, dania które widzimy na stole)
3. Unikać kontaktu oragnoleptycznego z jakimikolwiek obcymi formami życia (dotyczy to zarówno psów, kotów, wiewiórek, dzięciołów, lampartów, kosmitów i ludzi).
Koniec końców jeśli musimy skorzystać z chilijskiej służby zdrowia, podejdźmy do tego jak we własnym kraju - idźmy do prywatnego lekarze unikając kulejącej państwowej opieki zdrowotnej. Średni koszt wizyty - jak w Polsce na prowincji.
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Powered by Webspiro.