Dziś jest 20.05.2024
Imieniny obchodzą Bernardyn, Bronimir, Anastazy, Asteriusz
Góra zwana przez Maorysów Aoraki (Przebijająca Chmury) ma obecnie 3754 m.npm. To tutaj swe umiejętności szlifował Edmund Hilary, pierwszy zdobywaca Mount Everestu. U podnóża najwyższego szczytu Nowej Zelandii leży miejscowość o tej samej nazwie.
Poranek w Mount Cook Village. Fot. Joanna Ferlian-Tchórzewska
Niezwykle urokliwe to miejsce oddalone od innych ludzkich siedzib o kilkadziesiąt kilometrów. Ekskluzywny górski hotel The Hermitage, backpackerskie schronisko, kilka domków i szkoła. Nie większa od domu zresztą. Strumień płynący od lodowca, znak „uwaga trasa podróżna kaczek” i trasa trekkingowa do stóp lodowca Tasmana. Zimą naturalnie jest to doskonałe miejsce na szusowanie. Sezon narciarski trwa tu od lipca do wrzesnia. To wszystko. Nie licząć okazji do bliższego poznania szalonych wielkich papug kea żyjących wyłącznie na wyspie południowej, w górach właśnie. Zdecydowanie pokazują ludziom, kto tu rządzi. Atak na samochód, śmietnik na zapleczu czy talerz na restauracyjnym tarasie, nie jest niczym nadzwyczajnym. Noc w dolinie naprawdę jest nadzwyczajna. Słońce zachodzi wcześnie malując na czerwono biały szczyt Aoraki. Rano zaś wypełnia dolinę cudownym mglistym światłem. Cisza jest absolutna. Trasy na trekking czy bieganie doskonale przygotowane. A całkiem niedaleko można wskoczyc do helikoptera i podziwach góry i lodowce z góry. A nawet wylądować na ośnieżonym szczycie i pobawić się na śniegu w środku lata.
Mt Cook po zachodzie słońca. Fot. Joanna Ferlian-Tchórzewska
Liczba opinii: 0 |
Średnia ocen: 0.00
Infolinia(22) 487 55 85
Pn.-Pt. 8-19;So-Nd. 9-19
Powered by Webspiro.